wypadki w górach

Cytat

Historia rzadko ma coś wspólnego z elegancją. Maria Dąbrowska
Ja i ojczyzna to jedno, / Nazywam się Milijon - bo za milijony Kocham i cierpię katusze. Adam Mickiewicz (1798 - 1855)
Tak mało wiemy o sobie. Całe szczęście, że inni wiedzą mniej. Bułatowicz Józef
Do komunizmu nie dotarłem przez Marksa. To Ewangelia doprowadziła mnie do niego. Andre Gide (pisarz francuski)
Gdyby człowiek zdał sobie sprawę z tego jak nędzna jest istota z pewnością popełniłby samobójstwo. . . Friedrich Nietzsche

aaaatokenyaaaa

Temat: Nie ma takiej siły???
...a nie wydaje mi się, że to była "większa alfa i omega" niż Komisja Turystyki Górskiej ZG PTTK. I taka sytuacja nas oczywiście może tylko wkurzać, bo jak chcemy zorganizować z grupą turystów z naszego Klubu wycieczkę gdzieś powiedzmy po polskiej stronie Sudetów, to przepis nam nakazuje wynajmować zawodowego przewodnika "żebyśmy sobie krzywdy nie zrobili". To jest strzelanie z armaty do wróbla! A jak chodzi o wypadki w górach, to czas wiele razy pokazał, że różne wypadki w grupach prowadzonych przez zawodowych przewodników za pieniądze też były. W przepisach dotyczących przewodnictwa nie znalazłem jednak punktu mówiącego konkretnie o odpowiedzialności! Praktyka jest więc taka, że choć wypadki w obecności przewodników się zdarzały, nawet śmiertelne, to nikt i nigdy nie został skazany. Jeśli ktoś tu może podać choćby jeden...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4749

Temat: Czy tylko nauczyciel jest winien???
W "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł pt.: "Nauczyciel skazany za śmierć pod lawiną" => http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,3290424.html Oto istotny fragment podsumowujący ten artykuł: "Ten proces miał odpowiedzieć na pytanie, jak karać ludzi za wypadki w górach. Na szczęście udało się nam wykazać, że to nie mój klient spowodował lawinę - podkreślał adwokat. Dodał jednak, że ta tragedia nie była wyłącznie wynikiem błędów jednego człowieka. Jego zdaniem winę ponoszą też osoby odpowiedzialne w górach za bezpieczeństwo. Chodzi mu przede wszystkim o ratowników TOPR-u, którzy błędnie mieli ocenić zagrożenie lawinowe. - Mam nadzieję, że oni też wyciągną z tej...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=2704

Temat: Najwięcej o górach
...skutecznie wzywać pomocy, aby pomoc dotarła do nas szybko (sygnały ratunkowe w trudnym terenie, naprowadzanie zespołów ratowniczych, zabezpieczenie miejsca wypadku) 6. LIOFILIZATY Liofilizaty - czyli co jeść, aby przeżyć i jeszcze żeby nam smakowało. 7. WSPINACZKA Wspinaczka podstawy asekuracji(sprzęt, podstawowe węzły, bezpieczeństwo). 8. MEDYCYNA w plecaku Medycyna w plecaku, czyli apteczka i udzielanie pierwszej pomocy( wypadki w górach, zajęcia praktyczne na fantomie. 9. TANIE PODRÓŻOWANIE - tanie podróżowanie, czyli o liniach lotniczych i o kolei na przykładzie podróży do Rumunii - pokazy slajdów i prelekcja o Rumuni 10. MASZ PYTANIA? Wolne wnioski, czyli co jeszcze chcecie wiedzieć, ale boicie się zapytać
Źródło: slot.org.pl/forum/viewtopic.php?t=818

Temat: GDZIE JESTEŚCIE?...
...po nich się rozmywał, a oni sami jakby rozpływali się wśród skalnych ścian, głazów i kosówki… Ale nie – czasami znajdowano ich ciała. Ale zawsze w bardzo dziwnych, wręcz tajemniczych okolicznościach sugerujących działanie jakichś sił wyższych czy pozaziemskich! Pozwolę tu sobie zacytować szerokie fragmenty „Projektu Tatry”, by pokazać Czytelnikowi, z czym tak naprawdę mamy do czynienia: [Tego rodzaju wypadki w górach] Ogólnie rzecz biorąc, wpisują się w dwa schematy: SCHEMAT A – czyli niewyjaśnione zgony w górach; SCHEMAT B – czyli zaginięcie osoby czy grupy osób w niewyjaśnionych do końca okolicznościach. Pewnym podzbiorem wydarzeń w obu tych SCHEMATACH jest sytuacja, w której znaleziono zwłoki zaginionego w Tatrach dopiero po pewnym czasie i to w miejscu, w którym szukano ich wielokrotnie i to bardzo intensywnie....
Źródło: forum.nagrzyby.pl/viewtopic.php?t=11304

Temat: Góraaaaaaaaaaaaaaluuuuuuuuuu czy Ci nie żaaaaaaaaaaaal !
...mnie odstręczają. Zaczynam reagować lekko alergicznie na różne formy przymusu dla dobra jednostki. Nie wiem, jaki jest los, ubiegłorocznego, zdaje się, pomysłu ponoszenia przez nieostrożnych turystów kosztów udzielanej im przez GOPR pomocy, ale to akurat była niezła koncepcja, moim zdaniem lepsza, niż zakładanie z góry, że każdy turysta to idiota. W końcu nie każda taka akcja jest zainicjowana cudzą głupotą, niespodziewane wypadki w górach zdarzają się najlepszym i najlepiej przygotowanym.
Źródło: trzydziestolatki.fora.pl/a/a,379.html

Temat: Tajne prace nad tajnym rozporządzeniem
...czy to beskidy czy tatry czy sudety jest potrzebne zapewnienie bezpieczeństwa grupie i z tego co sie orientuje to tylko górski przewodnik może podołać takiemu zabezpieczeniu grupy bo jest odpowiednio przeszkolony. Na prostym technicznie szlaku moze sie coś wydarzyc co zagrozi bzpieczenstwu i chyba tylko przeszkolony przewodnik górski może takiemu zadaniu podołać. Dlatego zgadzam sie z chiefem. Chyba niewiele słyszałeś, że wypadki w górach zdarzały się także na wycieczkach i imprezach prowadzonych przez "odpowiednio" przeszkolonych zarówno przewodników jak i ratowników górskich. Ostatnio nader często, jak np. głośna śmierć pod lawiną dwóch GOPR-owców z Żlebie Slalomowym w Kotle Małego Stawu w Karkonoszach przed kilkoma tygodniami. Doświadczony turysta górski daje sobie dobrze radę bez przewodnika nawet w terenie, który po raz...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=392

Temat: 12% podatek od kierowców Dojenia obywateli ciąg dalszy
...szpitale i ośrodki zdrowia sprywatyzować. Uwolnić rynek ubezpieczeń zdrowotnych - żeby było kilka firm konkurujących ze sobą o klienta. Pacjent sam wybiera lekarza czy szpital. Firma ubezpieczeniowa płaci. Jak gościu nieubezpieczony to tylko zabiegi ratujące życie za które płaci gmina / powiat. Osoby bezrobotne lub ubogie ubezpiecza gmina. Za leczenie ofiar wypadków (nie tylko drogowych, np Hala w Katowicach, wypadki górnicze, wypadki w górach i inne) płaci sprawca (np. ze swojego ubezpieczenia). Sprawcom wypadków podwyższamy składkę.
Źródło: forum.pclab.pl/index.php?showtopic=259552

Temat: Tajne prace nad tajnym rozporządzeniem
oki - wróciłem - więc podzielę się swoimi uwagami. od zawsze jestem zwolennikiem prostego podejścia do sprawy łażenia po górach... chcesz się zabić - zabijaj - to twoje życie... chcesz iść samemu na vysoką zimą - idź - to twoje życie - stracisz je - trudno, twój wybór - zdobędziesz szczyt - chwała ci za to... przewodnicy nie są lekarstwem na wypadki w górach - a jak wiemy lepiej się zabezpieczać aniżeli leczyć - a zabezpieczenie to po prostu zdrowy rozsądek... w tej kwestii jestem bliski poglądom lecha... i zdaje się vinki... natomiast jeśli chodzi o formę rozmowy - nie odpowiada mi ona absolutnie... wygląda ona po prostu na pyskówkę... i mam wrażenie, że z dialogiem nie ma nic wspólnego... nie widzę żadnej chęci obydwu "obozów" na dogadanie się... a szkoda... bo...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=392

Temat: Pokłosie stanu wojennego
VM jest bardzo dużo racji w tym co piszesz. Obawiam się, że to podważy podstwy turystyki młodzieżowej. Znam rację obu stron. I prawdę powiedziawszy nie widzę rozwiązania. Prywatnie jestem za zachowaniem dla szkół dotychczasowych przepisów. Z jednym wyjątkiem, że nauczyciel będzie odpowiadał za wszelkie wypadki w górach. Jeżeli naraża życie i zdrowie dzieci to ponosi tego konsekwencje. Podobnie jeżeli jest oszustem. Ponosi konsekwencje i np.wylatuje z pracy. Wycieczki szkolne i tzw. zielone szkoły nie wspomnę już o ich roli edykacyjnej i wychowawczej są podstawą gospodarki niektórych regionów. Aby chronić interesy biur podróży mogą zniszczyć tę podstawę. Dodatkowo runą w dużej mierze podstawy społeczne turystyki. Poprostu...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=4029

Temat: Góry i ludzie -status gór... status przewodnika górskiego...
...zajmują około połowy tego terenu. Reszta to pozasudecki obszar Śląska. Mądre to jak cholera, nieprawdaż? Kto te wszystkie bzdury powymyślał? Jak mogę przypuszczać, źródło tych ograniczeń tkwi w mentalności naszych urzędników ministerialnych - w zdecydowanej większości zapewne narciarzy zjazdowych, których kontakt z górami sprowadza sie do okolic "boiska" wzdłuż wyciągu. Statystyki górskie pokazują, że wypadki w górach w wiekszości dotyczą właśnie tej grupy społecznej i stąd chyba te chore pomysły narzucenia organizatorom turystyki na tym terenie obowiązku obsługi wycieczek wyłącznie przez przewodnika górskiego. Co o tym sądzicie? Czy ktoś znajduje jakieś inne wytłumaczenie zaistnienia tak kuriozalnych zapisów w tym podobno wymagającym poważnego traktowania akcie prawnym? Pozdrawiam
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=590

Temat: Tatry 21-29.07.07r.
...widziałam. Podeszliśmy pod schronisko. Morskie Oko przy brzegu całe zapełnione ludem. Wszystkie kamienie koło schroniska – zajęte. Ławeczki za schroniskiem – zajęte. Schronisko – zajęte. Ziemia – wolna. No to co, robimy, siadamy. Przynajmniej jedno, wolne i oryginalne miejsce. Patrzę na Rysy, a tam ani jednej chmurki… I tak do końca dnia… piękna pogoda, a my zrobiliśmy wycof… . Ale w sumie nie wszystkie wypadki w górach są przez pogodę… Może po prostu mieliśmy nie wyjść w tym roku i tyle. Może nie byliśmy gotowi… No nie wiem. Kiedyś jednak wrócimy nad MOko i zdobędziemy Rysy Smile . Czekaliśmy na mamę i Agę aż dojdą do nas. Po około 20 chyba minutach doszły i pod płotem na ziemi jak żebraki jedliśmy kanapki Razz Laughing Wink . Paweł po jakimś czasie poszedł na to spotkanie (mógł jeszcze z nami posiedzieć, bo spotkani...
Źródło: wspp.fora.pl/a/a,27.html

Temat: Kronika wypadków cd.
doskonale rozumiem. Ale, szefuńciu - tu było przewinienie i tu było przewinienie przeca ja dobrze wiem o tym, że twe marzenie to, aby taternicy/turyści za wypadki w górach byli ścigani przez prokuratorów.....już to Panie Janie było przerabiane... Jak jakiś turysta spadnie np. z Kamienistej i będzie połamany z uszkodzonym kręgosłupem (do końca życia wózek) i na sztywno leżał w szpitalu.....to, co, jako dyrektor Parku, wystawiłby Pan, Panie Janie mandat ?, przeca prawo, to prawo....trza twardym być i basta....
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3961

Temat: Znów o ubezpieczeniach
...systemem: wszyscy płacą (w formie podatku), wszyscy są ubezpieczeni, koszty ponosi ubezpieczyciel-państwo, w nieco zmienionej formie: wszyscy wchodzący w TPN płacą (w formie obowiazkowej składki-podatku), wszyscy są ubezpieczeni, koszty ponosi ubezpieczyciel-wytypowana w konkursie firma (np. PZU , albo wiele firm, jak w OC-kom)? Toż taka forma ubezpieczenia nie nadaje się do wypadkowo-majątkowo-losowych zdarzeń jakimi mogą być wypadki w górach i koszty niesienia pomocy przez wyspecjalizowane służby... Nie próbujmy "uszczęśliwiać" górskich wędrowców na siłę, ciągnąc kasę z ich kieszeni. Na mój gust pomysł poroniony.
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=2551

Temat: To już chyba "epidemia"
Czy naprawdę wypadki w górach są nudne? A może warto na ten temat pożartować?
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3030

Temat: głupota ludzka nie zna granic
Plombiusz no rozumiem, zapalmy świeczkę itp. Więc dyskusję nt ubezpieczań potraktujmy jako OT, oki? Przyznaj, że wypadek tn, spowodowany głupotą człowieka przypomina wypadki w górach często głupich turystów, nic nie robiących sobie z np zagrożenia lawinowego. I dlatego jestem zwolennikiem tego rodzaju ubezpieczeń, bo koszty są ogromne a bezmyślność ludzka przerażająca.
Źródło: maluchy.pl/forum/index.php?showtopic=52572

Temat: Aconcagua 02.2007 - śmierć Polaka
...z usług przewodnickich korzystają stare doświadczone górskie wygi . Nie jestem wspinaczkowym talentem , moje możliwości kończyły się na „5” , za taternika i alpinistę się nie uznaję , ale doświadczenie w trekingu , również tym wysokogórskim posiadam , wiem o czym mówię i piszę . Byłem na Mont Blanc , Kilimandżaro , Aconcagule , Elbrusie , Tatry też schodziłem , Świnice i Giewont zaliczyłem ... myślę o ich graniach J . Wypadki w górach niestety się zdarzają , za rzetelność Maćka Berbeki w przewodnickim fachu ręcze , mi jest cholernie trudno uwierzyć żeby popełnił jakiś błąd . Nie jestem w „przewodnickiej mafii” absolutny ze mnie tylko amator gór , zapewne podobny do wielu z Was . Jacek Kinowski P.S. Sorry , że się tak rozpisałem , ale sądząc po wpisach , są tu na tych stronach bardzo fajni ludzie , a z niektórymi sugestiami się po...
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=2197

Temat: Czarna seria ?
Ostatnio schodziłam Zawratem i minełam dziadka emeryta, ktory czlapał ( bo tak to nalezy nazwac ) na Orlą Perć, za jakąs godzine przyleciała Medikopter TOPR i okazalo się, ze dziadek spadł i niexle sie poobijal, przezył bo mial wiecej szcześcia niz rozumu. Wypadki w gorach sie zdarzają, ktos zawsze moze skrecic noge czy nawet odpasć od skały, tego się nie przewidzi, a TOPR jest po to aby nhieśc pomoc, ale uważam, że poniesione koszta i przede wszystkim ryzyko jakie biorą na siebie Ratownicy powinno byc uzasadnuione realną potrzebą człowieka ofiary gór, a nie ofiary własnej głupoty czy nieodpowiedzialności. Trzeba zawsze realnie oceniac sytuacje ale także wlasne siły. Tu ktos mowił o wypadkach...
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=1156

Temat: ZAMYKAĆ SZLAKI zimą - jak na Słowacji?
cześć co do opłat za wypadki w górach - tych spowodowanych bezmyślnością i tych po prostu pechowych pownien płacić ubezpieczyciel.przecież w zasadzie każdy z nas posiada podstawowy pakiet ubezpieczenia "na życie",który zawiera pewne warianty np.:od nieszczęśliwych wypadków.który mógł by być poszerzony o wypadki w czasie wypoczynku np.w górach.uważam,że mając do wyboru taki wariant przy zakładaniu polisy na pewno bym się...
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=3492

Temat: To nas boli.... śmierć w górach
Ludzie to nie jest ankieta. Chcę tylko pokazać że nikt chyba tutaj nie ma uprawnień to ferowania wyroków w stylu "gdzie oni mieli rozum". Wypadki w górach to zbyt złożony proces by określić to jednym zdaniem.
Źródło: forumgorskie.fora.pl/a/a,27.html

Temat: Bez zbędnego żelastwa
...uczciwie. Dawanie ludziom nadziei na coś, co niemożliwe, jest nieetyczne” – podtrzymuje swoją opinię dr Gwiazdowski. * * * Debata ekonomistów, prawników, socjologów i dziennikarzy, zainspirowana publikacją pracy doktorskiej Tomasza Sommera pt.: „Jak usprawiedliwić podatki” odbyła się 23 maja 2006 roku w warszawskim Domu Dziennikarza. Pan Sommer jest podobno alpinistą. A alpiniście zdarzają się wypadki w górach. A wtedy potrzebna jest pomoc. Ta pomoc w znakomitej większości cywilizowanych krajów ma charakter publiczny. Czyli jest utrzymywana z podatków, których pan Sommer nie lubi. Można dyskutować czy koszty wynoszenia pana Sommera w postaci zwłok lub jeszcze żywego nie powinny być pokrywane z ubezpieczenia (gdyby było obowiązkowym to go pewnie p. Sommer też nie lubił. Pan Sommer ma inny pomysł - proponuje aby organizacje...
Źródło: 321gory.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=3382

Temat: Smutny weekend kwietniowy
...nie zainteresowało zbyt wielu osób, a miałem nadzieje że chociaż fotka zatytuowana "Park" zwróci na siebie uwagę, gdyż mnie wręcz zauroczyła Natomiast wtrącony przez Adiego temat ratownictwa górskiego, który obecnie został wydzielony chula całkiem dobrze, dlatego postanowiłem wtrącić tu trochę o ratownictwie. Może nie całkiem pasuje do tematu, ale jednak skoro zdarzają się tak straszne zdarzenia jak wypadki lotnicze i wypadki w górach, które potem czasem tworzą smutne wekendy czy to dla wybranej grupy ludzi czy też dla całych narodów, nie można zapomnieć o wypadkach, które zdarzają się nam na codzień > a ianowicie wypadki na drodze. Zapewne większość osób wie iż do wypadków jeżdzą karetki i straż pożarna, ale nie wielu wie iż istnieje również grupa zapaleńców, która we własnym zakresie poprzez różne związki a szczególnie...
Źródło: camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=7149

Temat: Turystyka
...jak wiadomo mozna w naszych gorach natknac sie na jadowite gatunki, raz mialem takie zdarzenie, na jednym z rajdow pttk na sciezce spotkalismy wygrzewajaca sie w sloncu zmije, jeden "zartownis" juz zlapal za kija " bo on ja podrazni", zadnych wytlumaczen oczywiscie nie przyjmowal, a jako ze nie moglem dopuscic do takiej glupoty reszte drogi pokonal zlany krwia z nosa, to i tak niewiele w porownaniu do tego co mogla mu zrobic zmija ale Wolv ma racje, wypadki w gorach zdarzaja sie glownie przez ludzka glupote, teskty typu: " no co ty mi ni c nie bedzie" i takie tam sa przewaznie zwiastunem klopotow...
Źródło: shamo.gry-online.pl/agora/index.php?showtopic=6779

Temat: kto chętny do współpracy z TOPR?
Mantek się wzburzył, ale nie na wydanie tej książki (albumu), czy na okazję jego wydania, ale raczej na tą część wypadków, która zdaje się nam taka banalna... I nie dziwię się mu. Ale pomyśl mantek, jak to łatwo komentować już "po", znając początek, okoliczności i koniec. Czasem tragiczny, czasem w całym nieszczęściu szczęśliwy. Wypadki w górach to głównie albo nieświadomość albo przypadek. Nasza Grupa chyba dobrze o tym wie. A osobiście tą akcję uważam za bardzo wzruszającą. I chyba nie chodzi o wychwalanie TOPRu pod niebiosa, bo każdy górski człowiek sam wie, jak wiele znaczą ci ludzie. Chodzi o upamiętnienie ich działalności, "ku przestrodze" następnych wkraczających w góry, ale i o wyrzucenie z siebie emocji i bólu tych, którzy byli świadkami...
Źródło: tatry.netmark.pl/viewtopic.php?t=2841